Walentynki na dobre wpisały się w polską tradycję. Najchętniej spędzamy je w domowym zaciszu,  kinie lub… restauracji. Specjalne menu dla dwojga, afrodyzjaki, muzyka na żywo… Dzień Świętego Walentego mimo, że oskarżany o komercyjność, to świetne lekarstwo na najsłabszy sprzedażowo okres. 

Na udowadnianie uczuć z roku na rok wydajemy coraz więcej, dlatego warto mądrze zaplanować działania marketingowe w tym czasie, aby rozbudzić smaki i przyciągnąć do lokalu jak najwięcej gości.

 1. Przez żołądek do serca?

Wspólny posiłek zbliża i pobudza namiętność, szczególnie jeśli na stole pojawiają się afrodyzjaki. A te najskuteczniejsze nie znajdują się w pigułkach, ale właśnie w kuchni. Z okazji Walentynek warto stworzyć specjalne menu, a oprócz kulinarnych propozycji zaserwować nastrojową muzykę na żywo. W zależności od charakterystyki lokalu można zaproponować dedykowany deser, pizzę lub burgera w kształcie serca albo specjalnie skomponowane menu degustacyjne. Ciekawym rozwiązaniem jest stworzenie wkładki do karty. Może znaleźć się w niej jeden pakiet jak przystawka, danie główne i deser, ale może być też kilka opcji do wyboru, w zróżnicowanych cenach. Ciekawym pomysłem wydaje się zorganizowanie degustacji win, podczas której wyszkolony sommelier nie tylko doradzi odpowiedni do dania trunek, ale również podpowie jak dobierać wino na inne okoliczności albo  serwowanie specjalnie na tą okazję stworzonych drinków.

 2. Pakiety pobytowe na Walentynki

Jeśli restauracja znajduje się w hotelu warto pokusić się o pakiety pobytowe – romantyczna kolacja, nocleg w specjalnie przygotowanym pokoju, dodatkowe atrakcje i wydłużona doba hotelowa, śniadanie do łóżka… to wszystko oczywiście taniej w pakiecie. Jeśli hotel ma ofertę spa można stworzyć specjalny zabieg dla par np. wspólny masaż albo zafundować relaks w saunie. Z kolei w hotelowym pokoju na gości może czekać butelka wina, romantyczna aranżacja lub dla pań bukiet kwiatów z dedykacją od wybranka.

3. Marketing krzyżowy w restauracji – pakiety dla zakochanych.

Z Walentynkami wiąże się tradycja obdarowywania ukochanej osoby drobnymi prezentami. Aby oferta była kompletna warto połączyć siły z lokalnymi firmami, które nie są dla nas konkurencją i stworzyć wspólny pakiet dla zakochanych. Kwiaciarnia, perfumeria, cukiernia lub okoliczne atrakcje – cross marketing jest świetnym przykładem na współpracę, która dzięki obniżeniu kosztów promocyjnych i większemu zasięgowi może przynieść korzyści obu stronom.

4. Skuteczne kampania internetowa – targetowanie reklamy na Facebooku i walentynkowe newslettery.

Na nic zdadzą się nawet najbardziej kreatywne pomysły, jeśli o naszej ofercie nikt sie nie dowie, dlatego zaplanowane atrakcje należy nie tylko komunikować właściwymi kanałami, ale również z odpowiednim wyprzedzeniem. Do promocji Walentynek w restauracji można użyć mediów społecznościowych, kampanii e-mail marketingowych, artykułów/wpisów sponsorowanych lub serwisów zakupów grupowych. Reklamy na Facebooku można targetować na osoby w związkach, niedawno zaręczonych itp.

Olbrzymi potencjał spoczywa w e-mail marketingu, jednak kampania nie powinna ograniczać się do jednej wysyłki. Niemniej istotna jest segmentacja bazy i personalizacja wiadomości. Warto postawić również na kreatywne fotografie i hasła. Jednak tym, co jest najważniejsze w przypadku mailingu okolicznościowego są emocje. To one najlepiej sprzedają, stąd przekaz powinien wywoływać pozytywne skojarzenia związane z Walentynkami. W ten dzień sprawdzają się wszelkiego rodzaju listy prezentowe i poradniki. Nie zapominajcie, że coraz więcej osób korzysta z urządzeń mobilnych, dlatego newsletter koniecznie musi być responsywny. W innym przypadku, nawet jeśli subskrybent otworzy naszą wiadomość, szybko się jej pozbędzie.

Dobrym patentem na to, aby goście zdecydowali się zarezerwować stolik odpowiednio wcześniej jest zaproponowanie specjalnej ceny w przedsprzedaży lub dodatkowej bonifikaty. „Jeśli zarezerwujesz do końca stycznia otrzymasz 20% rabatu na wszystkie pozycje z karty.”

5. Walentynki? Nie, dziękuję!

Mimo sporej popularności tego amerykańskiego święta i społecznej presji coraz więcej osób ma przesyt otaczających ich serduszek i nie chce się poddawać różowemu szaleństwu. Jednak na manifestacji walentynkowej neutralności również można zarobić. Wyróżnij się i zorganizuj w swoim lokalu walentynki dla nie-zakochanych. Formą reklamy na 14 lutego może być też informacja, że lokal takich walentynek nie obchodzi – przyciągnie wtedy zarówno singli, jak i grupy znajomych, którzy nie chcą siedzieć w otoczeniu zakochanych par. Ciekawą ofertą wydaje się zaplanowanie szybkich randek tzw. speed dating.

W następnym wpisie pokażę Wam kreatywne pomysły na kampanie walentynkowe z branży gastronomicznej. Mam nadzieję, że Was zainspirują!