Angelika Borysiak
Koniec roku to czas, kiedy firmy prześcigają się w publikowaniu podsumowań minionego roku i raportów odnośnie oczekiwań na nadchodzące 12 miesięcy. Dlatego postanowiłam, że pójdę inną drogą i przeanalizuję prognozowane trendy kulinarne i połączę je z konkretnymi propozycjami działań marketingowych. No to do dzieła!
Coraz chętniej jadamy śniadania poza domem, szczególnie w dużych miastach. I nie mam tu bynajmniej na myśli kanapki kupionej w pracowniczym bufecie. Mimo, że ten trend prognozuje się od dwóch lat, to nadal mało jest miejsc, gdzie można zjeść smacznie i tanio. W tym roku w niektórych warszawskich lokalach pojawiła się akcja śniadanie za złotówkę. Nie było w niej haczyka, a jedynym warunkiem był zakup napoju, najczęściej kawy. I mimo, że restauracje nie zarabiały na posiłkach to sporo zyskiwały wizerunkowo. Tanie śniadanie jest nie tylko zachętą do poznania lokalu i powrotu w innych porach dnia, ale również sposobem na wypełnienie porannej niszy. Inne miasta – bierzcie przykład!
Już nie tylko obowiązkowe informacje o alergenach. Konsumenci coraz częściej szukają w daniach informacji o pochodzeniu produktów koniecznych do ich przygotowania, znaczenia w kulturze, miejscu odkrycia itp. Zainteresuj się rodowodem zamawianych towarów i zrób odpowiednie oznaczenia w karcie. Niech wizyta w Twoim lokalu stanie się dla gościa wyjątkowym doświadczeniem – menu też może opowiadać historie!
Trend, który popularny jest już od kilku sezonów i nikt nie prognozuje, aby miało się to zmienić.Coraz większą popularność zyskują nie tylko składniki wpływające na smak, ale także na zdrowie, takie jak kolagen, probiotyki czy przeciwutleniacze. Czas zmienić podejście do niektórych mitów żywieniowych – obecność tłuszczu w składzie dania nie przeszkadza mu być fit. Specjalne posiłki nie są już zarezerwowane tylko dla sportowców, ale dla wszystkich osób, które trenują. Jeśli jeszcze tego nie zrobiliście to najwyższa pora wprowadzić specjalną fit – wkładkę do menu. Zamieszczenie dietetycznych opcji posiłków może dotyczyć różnych profili lokali, przecież nawet burger bar może mieć chociaż jedną dietetyczną kanapkę. Coraz więcej osób korzysta też z cateringów dietetycznych zamawiając zbilansowane posiłków wprost do domu. Wyjdź im naprzeciw. Oferujesz fit catering? Pomyśl o nawiązaniu współpracy z obiektami sportowymi.
Poza walorami zdrowotnymi jedzenie musi ładnie wyglądać – im ładniejsze danie, tym większa szansa, że gość pochwali się nim na Instagramie, a to dla Twojego lokalu darmowa reklama. Liczą się kolory, kształty i faktury – w końcu jemy także oczami! Przykładem są kawiarnie serwujące monodesery, które nie tylko smakują, ale jak wyglądają! Wzorem może być warszawskie Deseo, Umam w Trójmieście, albo nowa kawiarnia na Śląsku – Sweet Home Silesia. Koniecznie zobaczcie te małe dzieła sztuki!
Mimo, że wymyślone w Stanach Zjednoczonych już w latach 90., znawcy kuchni prognozują ich wielki powrót w 2017 roku. Moctajle – bo o nich mowa – ujednoliciły takie nazwy jak soft drink czy drink bezalkoholowy. Te koktajle powstają najczęściej na bazie soków, kawy i syropów. Warto wprowadzić je do karty jako alternatywę dla alkoholu.
Ludzie będą szukać nietradycyjnych źródeł białka i zastępstwa dla glutenu, będziemy chcieli jeść mniej przetworzone jedzenie i znajdować naturalne zamienniki wszystkiego co sztuczne. Coraz większy nacisk kładzie się na dbane o środowisko, minimalizowanie odpadów i przede wszystkim nie marnowanie jedzenia. Działania zgodne z tymi trendami przyciągną do lokalu nowych gości i pomogą wyeksponować się na tle masy niczym nie wyróżniających się miejsc.
Znajdź własną ścieżkę, zdefiniuj obszar działania swojej marki i bądź w tym transparentny. Jeśli kreujesz się na miejsce promujące zdrowy tryb życia to walcz z otyłością, wspieraj aktywności sportowe i chwal się wszystkim co robisz. W dobie rosnącej konkurencji prowadzenie restauracji nie musi ograniczać się tylko do serwowania jedzenia. Ludzie wybierają miejsca, które lubią, a lubią te, które działają zgodnie z ich wartościami.
Powodzenia!